Okazuje się, że jest Ci obcy. W Twoim towarzystwie zachowuje się tak, ale w
towarzystwie innych zachowuje się inaczej. Dostosowuje się do ludzi, zamiast być sobą.
Nie mam za złe tego, że chce być taka (ta osoba) jak ja bym chciała, żeby była,
mam za złe to, że udaje przede mną kogoś kim niem nie jest . -,-
I nigdy nie domyślicie się o kogo chodzi .
To za .. banalne. I nigdy nie dowiecie się o kogo mi chodziło.
A tak kończąc smutne tematy to.. posprzątałam pokój : )
Wgl, jestem chora i od poniedziałku nie ma mnie w szkole. Faajnie < 3 !
Chciałabym jeszcze opowiedzieć o sobie, albo po prostu zapytam was czy mieliście
taką osobę, która przez połowę waszego trzymała się z wami, zawsze stała za wami murem,
pocieszała w trudnych chwilach i nie pozwoliła na płacz.? !
A potem, tak chamsko od was odeszła myśląc , że wszystko jest ok.? ; cc .!! ?
Właśnie w 2 zdaniach opisałam wam tą osobę . Szkoda, że nie masz o tym pojęcia ; c
OOOOOOOOOjjojojjojoj.. ktoś dzwoni. Pap < 33.!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz