sobota, 7 czerwca 2014

written on the sky 7 czerwca 2014

Taki rodzaj słów jakimi chcesz wyrazić co siedzi Ci w głowie
nie istnieje.
I tu wcale nie chodzi o problemy. Właśnie w tym rzecz, że ich nie ma. Pewnego dnia, wstajesz rano, idziesz do szkoły, tam spotykasz przyjaciół, cały dzień się śmiejesz, dostajesz przypadkiem jakąś piątkę z polskiego, wracasz do domu, jesz obiad, odpalasz kompa, masz bekę z ludzi na fb, idziesz na dwór pogadać ze starym znajomym, wracasz, ogarniasz się, idziesz spać. Nic Cię nie boli, na nic nie narzekasz. I tak przez kolejny tydzień, miesiąc, rok. I wydaje się, że nic złego się z Tobą nie dzieje. Aż do czasu. Aż przedmioty które trzymasz w rękach, nagle zaczną Ci z nich coraz częściej wypadać. Aż przez przypadek zaczniesz zapalać światło w pokoju w biały dzień, kiedy świeci słońce. I śmiejesz, ale ja głupia, przecież jest jasno ! Nie zdajesz sobie jednak sprawy z tego, że zaczynasz tak robić co drugi dzień. Wiesz czemu ? Bo mimo uśmiechniętej buźki, nic nie cieszy. Wręcz przeciwnie, Twój umysł jak by jest okryty ciemną kurtyną, Twoje serce rzuca cień a Twoja krew jest czarna. I chociaż nie masz poważnych problemów, chodzisz, śmiejesz się, spotykasz z przyjaciółmi to ta ciemność w Twoim organizmie
ciemnieje.
I nie wpływa ona na Twoje relacje między ludzkie, nie pogarsza Twojego zdrowia fizycznego czy umiejętności uczenia się. Atakuje wieczorami, kiedy światło żarówki nie wystarczy aby się jej pozbyć. Jej?
To nie ona.
Wiesz co to? Zmęczenie.
Nie zmęczenie ludźmi, sytuacją....
zmęczenie samym sobą
zmęczyłeś się samym sobą
zmęczyłaś się samą sobą
zmęczyłam się samą sobą






so-personal:

everything personal♡

7 komentarzy:

  1. Też tak czasem mam i jest to przykre. Na szczęście są jeszcze rzeczy, które mnie cieszą. Trzymaj się tam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa notka :)
    Jak znajdziesz chwilkę zapraszam do mnie : http://madame-venus.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. dobra notka.. az mnie zmotywowala do tego zebym sie ogarnela i zaczela suzkac plusow kazdego dnia ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. czytam, czytam i nie mogę przestać, pięknie to napisałaś
    ,,ta ciemność w Twoim organizmie ciemnieje'' <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Rewelacyjnie to wszystko opisałaś! Naprawdę :)
    Blog♡

    OdpowiedzUsuń
  6. Jaka piękna notka... cudownie opisane
    blog-kilk

    OdpowiedzUsuń