-Ej Nadia , co się stało ?
-Nic.
-No przecież widzę.
-Nic.
ups kłamałam : ) tak , z deka dzisiaj zaczynałam rozkminiać. Aż moja rozkmina stała się bardzo poważna.
... zdałam sobie sprawę z tego ile ingeruje w życie innych ludzi , żeby zwrócić na siebie uwagę.Dzisiaj okazało się , że bez tego w ciągu godziny powiedzą do mnie ze 4 wyrazy ? Czyli myślisz , że jesteś dla kogoś ważna, ale to nie prawda. To Twoja manipulacja. Bez niej dla człowieka jesteś niczym. Dosłownie. A , i gorszego zlewu jak dzisiaj po wyjściu z szatni jeszcze nie przeżyłam. Nie wiedziałam , że na świecie są jeszcze tacy ludzie. Wiesz powiedziałabym Ci to w twarz , ale odpuszczę , wiesz. Szkoda czasu na kogoś takiego jak Ty. <buziaczki, uśmieszki>
*
Włożyłam sobie do ucha rozpychacz jej.
Hej! Głowa do góry! ;D
OdpowiedzUsuńpisałam ci maila, ale nie wiem czy czytałaś, bo wysłałaś mi tylko swój adres, bez imienia i nazwiska, a ja nie wiem na kogo mam zaadresować przesyłkę :P
pozdrawiam ;*
Maluchu trzymaj sie:<
OdpowiedzUsuńTrzymaj się ! ;) główaaa w góre ;P
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze :D
OdpowiedzUsuńbedzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńPozytywne nastawienie i będzie dobrze.
OdpowiedzUsuńKażdy ma chwile załamania.
Ale trzeba to przetrwać ;D
http://blogzakreconejnastolatki.blogspot.com/
głowa do góry!
OdpowiedzUsuńzapraszam w wolnej chwili na nową notkę:)