nic nie czuję to właśnie problem. Nie czuję smutku, złości , rozczarowania, po prostu to wszystko po mnie spływa , jest mi tak obojętne..
I to jest problem, zawsze tego chciałam, nie czuć nic. I teraz kiedy udało się , to uczucia są mi tak potrzebne.
Nie potrafię udawać że mi zależy, do tego zmuszają uczucia, jak o kogoś walczyć kiedy nie ma się żadnej motywacji , niczego ?
jsdhsjvnjkabweifjkwghljnh jedyne co czuję to pustkę. Nie myślmy o złych rzeczach.
Jak wam minął wolny poniedziałek ?
Ja nie robiłam nic, nic a nic. Wypiłam chyba z 10 herbat , oglądałam skoki i film , zrobiłam zimowy pokój i leżałam , cały dzień. Żadnego fejsa, aska, bloga nic.. zero kontaktu ze światem. Było tak cudownie
zaczęłam uczyć się ' Eyes on fire ' na fortepianie, piękne
No chłopak zachował się jak gówniarz, nic moim zdaniem nie usprawiedliwia takiego zachowania.
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą piosenkę. Mam nadzieję, że ją nagrasz, chętnie posłucham :)
Czekam też na ripostę anonimów na Twój komentarz :)
kochamy anonimów < 3
Usuńrównież chętnie bym posłuchała, jak coś grasz :D
OdpowiedzUsuńtakich rzeczoy jak on to się poprostu nie robi...
OdpowiedzUsuńchciałabym mieć fortepian ♥
OdpowiedzUsuńNie ma co na siłę pokazywać uczuć.. W sumie mam podobną sytuację z moim "Alanem" :c
OdpowiedzUsuńbardzo nie ładnie zachował się względem Ciebie..
OdpowiedzUsuńo jaaa, prawie wszyscy faceci to głąby :/
OdpowiedzUsuńa tak w ogóle to nie warto się nimi przejmować, widocznie on nie zasługuje na Ciebie a Ty na takie traktowanie. Ile nocy przepłakałam przez takiego idiotę, który pisząc/dzwoniąc do mnie codziennie sprawił, że mój świat nie był już taki beznadziejny, a potem sobie zniknął... na pół roku. Ale mówię Ci, każdy znajdzie kiedyś swoją drugą połówkę i na Ciebie też przyjdzie pora :)
OdpowiedzUsuńnie przejmuj sie, będzie dobrze ;) wszystko się ułoży, zobaczysz :*
OdpowiedzUsuńnie wiem, co Ci powiedzieć, bo nie byłam w takiej sytuacji. ale tak to radzę Ci się nie przejmować, bo niektórzy mają takie zagrania, że szkoda gadać. :)
OdpowiedzUsuńznam to uczucie... koleś za którym szalejesz, gadałaś z nim a on na korytarzu ci olewa, ani cześć ani nic... MASAKRA!
OdpowiedzUsuńZnam to uczucie : c Ale nie przejmuj się, doceni jak straci! : *
OdpowiedzUsuńthegirlishdope.blogspot.com
Idiota z niego >.< trzymaj się : )
OdpowiedzUsuńuczepionamarzen.blogspot.com
To nieodczuwanie niczego to taki okres przejściowy.. życzę żeby poszedł w takim kiedynku jak u mnie ;)
OdpowiedzUsuń