wtorek, 7 stycznia 2014

don't leave me here alone. 7 stycznia 2014

hej kotkii. Przeżyliście szkołę dzisiaj ? Mi nawet dobrze szło ,ale wróciłam do domu i stwierdziłam że chce umrzeć :o No bo jak to jest , wytłumaczcie i to .... czy jak się tak o po prostu urywa kontakt z kimś to znaczy że mamy spine? Bo dzisiaj ten koleś którego kocham, może wymyślmy mu w końcu jakieś imię... Alan.. niech będzie Alan bo zawsze mi się podobało. A więc dzisiaj w szkole Alan nie powiedział mi nawet cześć głupiego, przechodził przez korytarz i tak pięknie i perfidnie mnie zlał... nie widzieliśmy się 17 dni, o nic się nie pokłóciliśmy i teraz jest tak. Ok , znalazł sobie dziewczynę, ale to nie powód chyba, żeby zapomniec  o mnie w 100%. Żeby nie powiedziec mi czesc. Czuję się ....
nic nie czuję to właśnie problem. Nie czuję smutku, złości , rozczarowania, po prostu to wszystko po mnie spływa , jest mi tak obojętne..
I to jest problem, zawsze tego chciałam, nie czuć nic. I teraz kiedy udało się , to uczucia są mi tak potrzebne.
Nie potrafię udawać że mi zależy, do tego zmuszają uczucia, jak o kogoś walczyć kiedy nie ma się żadnej motywacji , niczego ?
jsdhsjvnjkabweifjkwghljnh jedyne co czuję to pustkę. Nie myślmy o złych rzeczach.
Jak wam minął wolny poniedziałek ?
Ja nie robiłam nic, nic a nic. Wypiłam chyba z 10 herbat , oglądałam skoki i film , zrobiłam zimowy pokój i leżałam , cały dzień. Żadnego fejsa, aska, bloga nic.. zero kontaktu ze światem. Było tak cudownie










zaczęłam uczyć się ' Eyes on fire ' na fortepianie, piękne

15 komentarzy:

  1. No chłopak zachował się jak gówniarz, nic moim zdaniem nie usprawiedliwia takiego zachowania.
    Uwielbiam tą piosenkę. Mam nadzieję, że ją nagrasz, chętnie posłucham :)
    Czekam też na ripostę anonimów na Twój komentarz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. również chętnie bym posłuchała, jak coś grasz :D

    OdpowiedzUsuń
  3. takich rzeczoy jak on to się poprostu nie robi...

    OdpowiedzUsuń
  4. chciałabym mieć fortepian ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie ma co na siłę pokazywać uczuć.. W sumie mam podobną sytuację z moim "Alanem" :c

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo nie ładnie zachował się względem Ciebie..

    OdpowiedzUsuń
  7. o jaaa, prawie wszyscy faceci to głąby :/

    OdpowiedzUsuń
  8. a tak w ogóle to nie warto się nimi przejmować, widocznie on nie zasługuje na Ciebie a Ty na takie traktowanie. Ile nocy przepłakałam przez takiego idiotę, który pisząc/dzwoniąc do mnie codziennie sprawił, że mój świat nie był już taki beznadziejny, a potem sobie zniknął... na pół roku. Ale mówię Ci, każdy znajdzie kiedyś swoją drugą połówkę i na Ciebie też przyjdzie pora :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie przejmuj sie, będzie dobrze ;) wszystko się ułoży, zobaczysz :*

    OdpowiedzUsuń
  10. nie wiem, co Ci powiedzieć, bo nie byłam w takiej sytuacji. ale tak to radzę Ci się nie przejmować, bo niektórzy mają takie zagrania, że szkoda gadać. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. znam to uczucie... koleś za którym szalejesz, gadałaś z nim a on na korytarzu ci olewa, ani cześć ani nic... MASAKRA!

    OdpowiedzUsuń
  12. Znam to uczucie : c Ale nie przejmuj się, doceni jak straci! : *
    thegirlishdope.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Idiota z niego >.< trzymaj się : )
    uczepionamarzen.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. To nieodczuwanie niczego to taki okres przejściowy.. życzę żeby poszedł w takim kiedynku jak u mnie ;)

    OdpowiedzUsuń