czwartek, 28 marca 2013

go fix yourself. 28 marca 2013.

heej. Masakra , jak mi nie dobrze : O Byłam ostatnio u lekarza i przepisał mi różne leki , w tym takie misie o smaku białej czekolady , w sumie to jest czekolada , tylko , że ma tam jeszcze jakieś składniki , i jest po prostu taaak ochydna , słodka i mdła , że jak o nich myślę to mi nie dobrze. Amelia przyjechała , jak milusio. Trza obejrzeć Tajemnicę Rajskiego Wzgórza. Ostatnio ' koleżanka ' dodała na fbl taką dosyć smutną notkę , i zapytałam koleżanek czy coś się jej stało. Powiedziały że tak , no i tyle , ja dalej nie wnikałam , bo nie moja sprawa co się tam z nią dzieje... a ona na drugi dzień robi mi wjazd na gadu , że następnym razem jej mam się spytać co się stało , a nie wszystkich na około. no WTF ? Przecież ja tylko zapytałam czy się coś stało , a nie CO się stało , opowiadaj ze szczegółami ._. Już mam dość , ona się czepi o każdą głupotę , kurde jaka wrażliwa aż przykro. Ej wczoraj oglądałam Rozmowy w Toku , i prawie ryczałam , jak ten pan się rozpłakał , co szukał bogatej żony , a zaczął mówić o samobójstwie , to było mocne , masakrycznie wzruszające , z jednej strony postępuje głupio , ale z drugiej to przecież człowiek z uczuciami , a mieszkał tylko w garażu. Straszne życie... współczuję masakrycznie.  łe no i nie ma genialnych przyjaciół Emila i Maćka , hehć mają nową ' przyjaciółeczkę ' , szczęscia.






2 komentarze: