wtorek, 27 listopada 2012

I'm alien tonight. 27 listopada 2012.

ej , ej dzień dobry. Zakochani tańczą kiedy są zakochani. Nauczmy się tańczyć. ~~
Hmmm , byłam wczoraj w mieście skejtów. Po prostu musiałam tam pojechać. Razem z Agatą ,Sabiną i Majką. Jak na złość spotkałyśmy byłego Agaty i byłego Sabiny. Było niezręcznie , były łzy w oczach ... zazdrość , smutek. Nie wiem co jeszcze... spotkałam wczoraj chłopaka z którym piszę od wakacji. Spotkałam go po raz pierwszy. Nie wiedziałam co mam zrobić. On do mnie :
- Ej , nie poznajesz ludzi ? :D
- Poznałam Cię po szaliku ; >
(przytulasek)
Niestety nasza rozmowa trwała tylko tyle , bo zaraz potem Agata porwała mnie do sklepu.
Hmmm, a weekend ? Całkiem spoczko , jeden z bardziej lajtowych. Siedziałam ciągle u Sabiny z ludźmi. Z Emilem i w ogóle. Nie narzekam. W ferie zimowe ja i Maciek lecimy do Anglii ,a  Amela ma ferie po nas. Jak nasze się kończą to  jej się zaczynają. Napisała mi dzisiaj esa , że będzie też tydzień w Anglii ze mną , a potem zostanie tam jeszcze 2 swoje tygodnie. Czyli na ferie , jak ja już wrócę do domu , to się już nie zobaczymy ._. Ppppppprrrrrrzzzzzzzyyyyyyyyykkkkkkkrrrrrrrrrrrrroooooooo : c Ale w sumie ,  nigdy nie byłam z przyjaciółmi za granicą. To może być niezła przygoda.


 czuję się tam bezpieczny, jak chcesz to wejdźmy tam razem, mam tam dużo miejsca, przestrzeń dla marzeń, miejsce dla szczęścia





2 komentarze:

  1. Jakie fajne te karteczki na zdjęciu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie tak poznać osobę z którą się piszę od dawna. :)
    Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili do mnie. :>

    OdpowiedzUsuń