środa, 25 lipca 2012
25 lipca , dzień tracenia ważnych osób.
Na początku , starałam Ci się zaufać. Gadałyśmy o wielu rzeczach , bardzo szczerze w Twojej kuchni. Mówiłyśmy sobie co nas wkurza , co czujemy. Wyjechałam na tydzień. Wracam , a Ty już nie masz dla mnie czasu. Osoba na której kiedyś się zawiodłaś , stała się dla Ciebie ważniejsza , chociaż wcześniej mówiłaś że również ona Cię denerwuje. Zapytałam Cię , czy pójdziemy dzisiaj się przejść , powiedziałaś że Ci się nie chcę , a już 10 minut później widziałam Cię z nią. Wiele razy przeżywałam takie sytuacje, i Ty dobrze o tym wiesz. Każdy z nas może mieć gorszy dzień, ale raczej próbowałabym Ci pomóc , a nie się od Ciebie odwrócić. Najbardziej bolało jak wczoraj nie chciałaś się ze mną przywitać, bo miałaś coś ważniejszego na głowie. Powiedziałaś tylko : Nie podochodź teraz , bo ja rozmawiam. Zabolało. Nie jesteśmy przyjaciółkami , ale nawet nie wiesz jak mi Ciebie brakuje . Nie zwierzam się pierwszej lepszej osobie .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz