środa, 3 lipca 2013

Scream. 3 lipca 2013.

Wpadłam na chwilę , bo siedzie u Maćka , znowu wbiłam do niego na noc, gdyż nie chciało mi się zabierać od niego moich rzeczy. Ostatnią noc też u niego siedzialam. Graliśmy do 3 w nocy w Minecrafta. O tych godzinach ta gra ma na prawdę głęboki sens...
Djxjenxianjxeud mój humor jest do dupy , i w ogóle wszystko jest do dupy  i mam wszystko w dupie. Emil wraca w niedzielę, a ja dzień wcześniej wyjeżdżam na 3 tyg ._. To się nazywa pech. No ale i tak w końcu on ma nowe bff. Bff - ale pokemonskie słowo ; c poszłam dzisiaj na plażę , weszlam do wody w ciuchach , minutę potem wyszłam i poszłam na boso do domu. Oj tak , boso przez świat. Nie czytajcie , piszę z nudów kshsjsjjzgb. Jak wam dzień minął ?

I wanna scream.

Zazdroszczę pani że zdjęcia : c pozdro honey.............. :))))))))))))))))))

4 komentarze:

  1. A może to nie pech? Może po prostu tak właśnie mało być ? :c
    hehe boso zawsze spoko :)))) <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Uuuuu.... Minecraft :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Kto to ten chłopak że tak zapytam?

    OdpowiedzUsuń
  4. Skądś go kojarzę ale nie mam pojęcia skąd

    OdpowiedzUsuń