piątek, 21 grudnia 2012

blueberry. 21 grudnia 2012

Jej , zaczyna się zamieszanie. Zamieszanie pod każdym względem.

Dzisiaj : Tata przyjedzie , i jacyś ludzie , mój brat nie prawdziwy bodajże z żoną i dziećmi.
A i koniec świata. Siemka.

Jutro : Muszę lecieć s Sabiną na zakupy jak przyjedzie z lodowiska.

Niedziela : Czekam na Amelkę.

Poniedziałek : Witam się z Amelką. Co mam zrobić , rzucić jej sie na szyję , czy zacząć piszczeć ?
Spędzam z nią cały dzień , i muszę lecieć do Sabiny zrobić ciasto.

Wtorek : Prawdopodobnie siedzę sobie tylko z Amelką i Maćkiem , i może z Emilem

Środa : Możliwe , że jedziemy do miasta skejtów na zakupy , i spotkać się z Łucją. Może zgarniemy ekipę skejtów czy coś ._.

Czwartek : Jadę odwiedzić szpital.

Piątek : Możliwe że siedzimy z ludźmi wszystkimi.

Sobota : Party Hard.

Niedziela : Party Hard part 2.

Poniedziałek : Pożęgnania.




A dzisiaj jeszcze zdążyłam wbić na miasto , pójść na chwilkę do szkoły.  W ogóle miałam iść dzisiaj na matmę i fizykę , ale tak jakoś obudziłam się rano i stwierdziłam , że idę spać. Także nie poszłam. A teraz zamulam w domu. Spamię Majce aska < 3






5 komentarzy:

  1. jak ustawiłaś taki wyglada bloga ? jest cudowny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawie zaplanowany tydzień ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. O jejku, no to masz zajęcia :) Przynajmniej nie będziesz się nudzić :D
    Dziękujemy za odwiedzinki i pozdrawiamy :D
    Klaudia&Nika.

    OdpowiedzUsuń
  4. Taaaaaaaakie tam! <33/ M.

    OdpowiedzUsuń
  5. nie lubię zamulać...wole gdzieś się przejść :D

    OdpowiedzUsuń