Dzisiaj jest ostatni dzien sierpnia. To tak jak by ostatni dzien wakacji. Nie moge uwierzyc , ze wiekszosc czasu , poszla na klotnie , zostawianie , chamstwo. To jest dla mnie tak wielki szok. Pamietam pierwszy dzien wakacji. I obietnice, ze to beda najlepsze wakacje wszechczasow. I co ? Pfff , nie skomentuje. Ale wiecie co mnie pociesza ? WCZORAJSZA BITWA NA BALONY Z WODA , SIE UDALA <3