piątek, 10 sierpnia 2012

10 sierpnia 2012.

Siemson. Siedzę , umieram na ból głowy i w dalszym ciągu nie ogarniam matmy. Nigdy jej nie ogarniałam. Dzisiaj razem z Amelką byłyśmy na zakupach. Mrr . Już 3 dzień z rzędu u mnie śpi. Nie ważne , że przyjechała do babci . Potem odwaliłyśmy jakąś sesję zdjęciową. Napisałyśmy sobie na rękach : ' To me your perfect. ' I Amela się pomyliła i napisała ' pecreft ' . I jestem strasznie zła , bo te zdjęcia naprawdę ładnie wyszły ,a przecież nie dodam ich na fejsa z błędem w napisie ? Zaraz wylądowałabym na wiocha.pl . Taak , to miasto nie zna litości. Moje dwa przekochane miśki jednak powiedziały sobie tak , i teraz sa razem. Już drugi dzień. To takie słodkie <3  Naprawdę , życzę im szczęścia , bo jak wakacje się skończą , to druga połówka wyjedzie. Będzie ciekawie , z tym co dalej. Sabina wyjechała na wakacje , więc nie mam za bardzo z kim chodzić na plażę , no chyba , że z Amelką , ale pogoda i tak bez sensu. Dobra wy spać , a ja spadam na zapytaja.

4 komentarze:

  1. Tak czytam urywkami twój pamiętnik i doszłam do wniosku , że masz całkiem ciekawe życie ;p Będę tu często wpadac ;p

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham twoje notki ! <33 U mnie nowy wpis my-life-with-band.blogspot.com
    mam nadzieję ze skomentujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawie piszesz. Od kilku dni czytam twoje notki;3 Są świetne! :)
    + Gratuluję za zajęcie 1 miejsca w konkursie:D
    Pozdro: Lisa:*

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajny blog i ciekawe wpisy. Na prawdę masz bardzo ciekawe życie :P
    [blog-by-lexi.blogspot.com]

    OdpowiedzUsuń