Mój przyjaciel że aż brat powiedział mi że to przeze mnie nigdy się nie uśmiecha. hmmmmmm. No nienormalny. Nie , a tak serio to faktycznie nie byłam dobra. To były Agaty , on ją dalej tak bardzo kocha , a ona mówi wszystkim że on jest skończonym idiotą. A ja jestem dla niego 'jak siostra'. Ciągle mu mówiłam , że zachowuje się jak dziecko , traci czas , i że ona nie daje mu już żadnej nadziei na powrót. Te słowa mogły boleć , ale z drugiej strony jak by każdy mówił mu że wszystko będzie dobrze , że jeszcze się ułoży , to wszystkiego czego by potrzebował to porządny kopniak w tyłek , czyli ja ! Z tego słynę. Często nie obchodzę mnie uczucia ludzi , stwierdzam niech sobie żyją po swojemu , ale chyba on jest dla mnie trochę ważny , więc nawet nie ważne jak bardzo miałoby go to boleć , to ja i tak go wyciągnę z doła. Z czego wiem to , kobiety popadają w jesienną depresję , ale ok. Chciałabym być kimś tak dobrym i wspaniałym. Każdy chciał by się ze mną przyjaźnić , ufał mi.. A jestem zimną , pozbawioną uczuć frajerką bez ładnej grzywki. Chciałabym być jak Amela. Szkoda , że ludzie mi na to nie pozwolili . To wszystko ich wina. Niektórzy z początku mnie przekreślili , więc ja również ich przekreśliłam. I tak do teraz....
Ej , pamiętacie Emo Martynkę. Jestem jej fanką naprawdę. Ale rzecz jasna emo martynki , a nie ludzi którzy nią byli. Chciałabym poznać takiego kogoś. Trzeba mieć łeb , żeby stworzyć kogoś takiego . gratulacje,
Zczajcie sens tego obrazka.
He's ok because he lied.
She's broken because she belived.
hehe fajny post :D
OdpowiedzUsuńps. zaczaiłam sens :D
http://hybrid-genesis.blogspot.com/