sobota, 27 października 2012

Growing up won't bring us down. 27 października 2012

Opiekowałam się dzisiaj dziećmi mojej cioci. Musiałam wstać o 7 rano , ale mniejsza z tym (to tradycja że w soboty się nie wysypiam). No i siedzieliśmy w pokoju i oglądaliśmy bajki. Leciał Kubuś Puchatek .I tak sobie na to patrzę , i patrzę .. i sobie zaczęłam wspominać. Jak to ja z Maćkiem byliśmy mali i codziennie oglądaliśmy takie bez sensowne bajeczki. Przypomniało mi się wszystko. Bawienie się w piaskownicy , udawanie , że dywan Maćka to woda , i trzeba tam łowić ryby , budowanie namiotów z kocu , uciekanie przed deszczem , chodzenie po skakance , wioski indiańskie , bitwy na jabłka... dużo tego. Wtedy dzieci miały się czym zająć .. zawsze była jakaś zabawa. A teraz.. małe dzieci znają się lepiej na kompie niż ja ._.
Ciesze się , że nie należę do takich ludzi.. że moje dzieciństwo było ciekawe , pełne prawdziwych przyjaciół , bez fejsbuczków , czy nk. Tęsknie za tym. I wiecie co ? Ludzie przychodzą i odchodzą , ale wspomnienia właśnie takie jak te , zostają na zawsze . Ostatnio przypomniało mi się że jak byłam mała to oglądałam bajkę , to byłą Myszka Miki.. i zapomniałam nazwę odcinka. Popytałam mamę i doszłyśmy do wniosku że tytuł to ' Sen nocy letniej ' . Znalazłam na chomiku i ściągnęłam to na kompa. Przy oglądaniu ryczałam jak dziecko.. to .. tyle lat minęło.. tyle wspomnień z tym związanych , i uczuć .. jak będziecie mieli czas , to obejrzyjcie to i napiszcie czy tęsknicie za czasami takich właśnie bajek i nie zapomnianych chwil z przyjaciółmi.




6 komentarzy:

  1. Oj, oj. Pamiętam swoje dzieciństwo... Czasem za nim tęsknię... Życie w przedszkolu było o wiele łatwiejsze...

    zajrzysz do mnie?
    wymuszony-usmiech.blogspot.com
    Zapraszam.! ;*

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj prawda, prawda. Ludzie są, potem ich nie ma, a wspomnienia zawsze pozostaną :))

    OdpowiedzUsuń
  3. również się cieszę, że moje dzieciństwo spędziłam w piaskownicy lub na budowaniu fortecy itp

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj bardzo za tym tęsknie ! :<
    Dzięki za życzenia i zapraszam. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też bywam tak wsponinam, wspominam jak z siostrą oglądałyśmy Lolek i Bolek, i inne kreskówki...
    Też pamiętam jak robiłam namioty z kocyków, bawiłyśmy się z siostrą wojnę, chowanki itd.
    To były piękne chwile :)
    Obserwuję ;))

    kasiuni.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. To prawda,prawda

    zapraszam do mnie cebula-czosnek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń